Opis producenta:
Multimasking – 2 potrzeby 1 zabieg, to najnowszy trend pielęgnacyjny inspirowany zabiegami z gabinetów kosmetycznych, który zyskał ogromną popularność na całym świecie. Polega na jednoczesnym nakładaniu różnych maseczek na różne partie twarzy. Czoło, policzki, nos, podbródek – każdy obszar ma inne potrzeby. Dlatego idealny zabieg powinien być wielozadaniowy.
Energetyzująca maseczka usuwająca oznaki zmęczenia bogata w witaminę A i 24k złoto błyskawicznie odświeża skórę i usuwa oznaki zmęczenia. Dzięki zawartości masła shea oraz olejków inca inchi i marula wygładza niedoskonałości, nadaje jedwabistą gładkość oraz rewitalizuje szarą, zmęczoną cerę. Przywraca jej naturalny blask, uelastycznia i widocznie poprawia koloryt.
Przeciwzmarszczkową maseczkę do skóry wokół oczu o bogatej silnie skoncentrowanej formule wzbogaconej minerałami wód termalnych, bogatymi w sole mineralne i oligoelementy widocznie redukuje kurze łapki i zmarszczki wokół oczu. Dzięki wysokiej zawartości kwasu hialuronowego i komórek macierzystych PhytoCellTec™ zapewnia długotrwały lifting, głęboko nawilża i wygładza skórę. Rozjaśnia cienie pod oczami, niweluje opuchnięcia i oznaki zmęczenia.
Sposób użycia:
Energetyzującą maseczkę usuwającą oznaki zmęczenia nałóż na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu, omijając okolice oczu.
Przeciwzmarszczkową maseczkę do skóry wokół oczu nałóż na oczyszczoną skórę wokół oczu i pozostaw do wchłonięcia. Po upływie 10 minut nadmiar maseczek wmasuj lub zetrzyj wacikiem.
Cena: około 4 zł / 2x5ml
Moja opinia:
Opakowanie jak większość tego typu kosmetyków znajduje się w saszetce, tutaj mamy maseczkę dwufazową, więc płyny umieszczone są w jednej saszetce, ale dwóch osobnych komorach. Pierwszą część maseczki (energetyzującą) należy nałożyć na całą twarz, omijając okolicę oczy, natomiast wariant drugi (przeciwzmarszczkowy) przeznaczony jest na część twarzy pod oczami. Ładnie wszystko jest rozrysowane na opakowaniu, którą maseczkę na jaki fragment twarzy mamy nakładać. Opakowanie jest bardzo czytelne, instrukcja również. Część pierwsza jest w kolorze białym, ma kremową konsystencję, łatwo rozprowadza się na twarzy i to na co zwracam dużą uwagę - ślicznie pachnie. Znowu mamy do czynienia z słodkim, a zarazem orzeźwiającym zapachem. Zaraz po nałożeniu poczułam delikatne nawilżenie i świeżość. Druga część opakowania, odpowiedzialna za nasze zmarszczki jest bezbarwna, ma raczej żelową konsystencję. Troszkę ciężej się ją rozsmarowuje, jednak pamiętajmy że nakładamy ją tylko na okolice oczu. Zapach jest prawie nie wyczuwalny. Maseczka jako całość spełniła moje oczekiwania, bardzo fajnie nawilżyła mi twarz i czułam jej odświeżenie i orzeźwienie. Co do jej działania przeciwzmarszczkowego - trudno stwierdzić po jednym razie, producent sam nakazuje stosowania jej 2 razy w tygodniu, a ja użyłam jej zaledwie raz. Mimo to, bardzo polecam tym, którzy potrzebują nawilżenia twarzy.
Moja ocena: 9/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz